
Tytuł jest jak najbardziej prawdziwy, ponieważ trudno jest sobie wyobrazić jakikolwiek związek bez zaufania. Nie oznacza to jednak, że pełne zaufanie w każdym związku to standard, a co gorsze, takie podejście wcale nie musi oznaczać, że postępujemy właściwie.
Zaufanie naiwne i brak zaufania
Skrajności zazwyczaj nie są niczym dobrym i niestety tak samo jest w przypadku zaufania. Są osoby, które wychodzą z założenia, że partner czy partnerka zasługują na zaufanie pełne. W żaden sposób nie reagują na ich działania, nawet jeśli związek zaczął się w momencie, kiedy druga osoba była jeszcze w innym związku.
Nie pytają, nie sprawdzają, nie mają żadnych wątpliwości. Momentem otrzeźwienia jest chwila, kiedy partner oznajmia, że się wyprowadza i od razu wprowadza się do kogoś innego.
Druga skrajność to całkowity brak zaufania. W takim przypadku partnerzy sprawdzają nawzajem swoje telefony, kontrolują pocztę, przepytują znajomych i nie pozwalają się nigdzie ruszyć bez obstawy.
Czasami taki stan rzeczy skutkuje awanturą i zerwaniem związku, a kiedy indziej osoba kontrolowana godzi się na układ dalece patologiczny. Niejednokrotnie osoba kontrolująca otwarcie oświadcza, że nie ufa nikomu i każdego zamierza w swoim życiu kontrolować. Powstaje tylko pytanie, czy będąc częścią takiego związku, można realnie liczyć na szczęśliwe życie?
Kontrolowanie i zapewnianie
Zaufanie z pewnością jest czymś, na co trzeba sobie zapracować. Ufanie każdej osobie od razu, jest zachowaniem bardzo niemądrym, ponieważ nawet nie mając na wstępie złych intencji, taka osoba może sprawić nam bardzo poważny zawód.
Nieufność może mieć charakter wręcz chorobliwy i trudno jest coś z tym zrobić, jeśli czujemy się niepewnie i nie możemy przez to w nocy spać. Zwłaszcza jeśli partner czy partnerka dają nam jakieś podstawy do niepewności.
Dobry związek sobie jednak z tym poradzi. Przede wszystkim, trzeba nazywać swoje uczucia i dzielić się nimi z drugą osobą. Rozmowa o tym, co powoduje naszą nieufność i co nas martwi, potrafi być naprawdę produktywna. Zawsze ważne jest, by oboje partnerzy zachowywali się wobec siebie w sposób budzący zaufanie. Co to oznacza?
Przede wszystkim szczerość w oznajmianiu oczekiwań i opinii. Dla zaufania dobrym partnerem jest też szacunek oraz uprzejmość. Absolutnie konieczne jest okiełznanie gniewu, ponieważ krzywdy wyrządzone pod wpływem wybuchowych emocji wcale nie są usprawiedliwione i tym bardziej nie można oczekiwać, że nie odbiją się w żaden sposób na zaufaniu.