
Przystojny mężczyzna ma łatwiej w kontaktach damsko-męskich. To prawda i jeśli ktoś chce temu zaprzeczać, można z miejsca darować sobie dyskusję z taką osobą. To coś w rodzaju pieniędzy – szczęścia nie dają, ale znacznie wygodniej płakać w mercedesie niż w fiacie. Bycie przystojnym to jednak jeszcze nie bycie atrakcyjnym, o czym ku swojej rozpaczy przekonało się wielu ładnie wyglądających mężczyzn. Z drugiej strony, wiele dziwolągów było w stanie stworzyć związki z kobietami o kilka lig powyżej ich teoretycznych możliwości. Jak to możliwe?
Atrakcyjność, czyli siła przyciągania
Ten artykuł ogólnie zadaje pytanie, czy umiarkowanie przystojny mężczyzna może liczyć na związek z atrakcyjną i interesującą kobietą, czy jest skazany na tą jedną, jedyną, która po prostu od niego nie ucieka? Tak postawione pytanie jest przewrotne, ponieważ to nie rysy twarzy decydują o tym, czy ktoś jest atrakcyjny, a to właśnie atrakcyjność odpowiada za nasze szanse w relacjach damsko-męskich.
Atrakcyjność to słowo pochodzące z języka angielskiego, które oznacza po prostu przyciąganie. To przyciąganie jest czynnikiem najważniejszym dla szans poznawania nowych ludzi i zatrzymywania ich przy sobie.
Bądź atrakcyjny
Atrakcyjność jest kwestią złożoną. Dla wielu osób jest to poważny problem, ale wcale tak nie musi być. Trzeba zaznaczyć, że osoby mniej atrakcyjne pod względem czysto fizycznym mają tutaj gorszy start, ale gdyby tylko najładniejsze 5% samców miało szansę na dobra kobietę, rodzaj ludzki dawno by wymarł. W rzeczywistości kwestią kluczową jest odpowiednie zadbanie o siebie. Nie każdy może przecież liczyć na to, że rysy jego twarzy będą rzeźbione dłutem Michała Anioła. Każdy jednak może się dobrze ogolić lub zapuścić idealny zarost, każdy może zainwestować w schludny ubiór i dbać o to, by włosy się mu się nie przetłuszczały. Tutaj nie ma żadnych tajemnic.
Trzeba zainwestować w całokształt, czyli zadbać też o zapach, akcesoria, modne rzeczy.
To jest oczywiście tylko pierwszy krok, ponieważ wyglądem można do siebie przyciągnąć osobę, ale nie można jej już utrzymać po tym, kiedy otworzy się do niej usta po raz pierwszy. I nie chodzi o stan uzębienia, chociaż o to też, ale bardziej ważne jest to, co powiemy, jak powiemy i jakie emocje razem z tym będziemy przekazywać. To są właśnie umiejętności związane z flirtem, które po pierwszym kroku, nawiązaniu rozmowy, będą decydujące.